Generał w habicie
- Opowieści o siostrze M.Chmielewskiej
Opowieść o najsłynniejszej polskiej zakonnicy
Jej brązowy habit i białą chustkę na głowie znają wszyscy. Tak samo jak
wysoką, szczupłą sylwetkę i ostry głos. Przyznaje, że robiła w życiu wiele
rzeczy. Była nauczycielką, sprzątaczką w męskim klasztorze, pracowała z
niewidomymi, odwiedzała kobiety w więzieniu, czasem zabierała do siebie na
przepustki. Od wielu lat mieszka z bezdomnymi, alkoholikami, samotnymi matkami i
recydywistami po długich wyrokach. Dla niektórych jest źródłem zgorszenia, bo ma
dzieci, niekiedy zaklnie jak szewc, bo kurzy papierosa za papierosem. Ci jednak
należą do nielicznych. Dla większości jest postacią charyzmatyczną. Każdy, kto
choć raz ją spotkał, twierdzi, że nigdy jej nie zapomni.
Generał w
habicie to nie tylko opowieść o Małgorzacie Chmielewskiej i jej
najbliższych. Przede wszystkim to historie ludzi, z którymi żyje na co dzień,
tych, którym po ludzku się nie powiodło.
Małgorzata Chmielewska (ur. 1
stycznia 1951 w Poznaniu) - przełożona Wspólnoty „Chleb Życia”. W dzieciństwie
rodzice nie dbali o jej wychowanie religijne. Po ukończeniu nauki w szkole
średniej rozpoczęła studia biologiczne na Uniwersytecie Warszawskim. Dopiero po
ich zakończeniu zwróciła uwagę na katolicyzm. Początkowo myślała o wstąpieniu do
zakonu benedyktynek, następnie do małych sióstr Karola de Foucauld. Pracowała
jako katechetka z niewidomymi dziećmi w Laskach i w duszpasterstwie niewidomych
u ks. Stanisława Hoinki na ul. Piwnej w Warszawie. Organizowała także pomoc dla
kobiet z więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. W 1990 wstąpiła do
wspólnoty „Chleb Życia” w Bulowicach koło Kęt, śluby wieczyste złożyła we
Francji w 1998 roku. Obecnie prowadzi domy dla bezdomnych, chorych, samotnych
matek oraz noclegownie dla kobiet i mężczyzn. Kobieta Roku 1996 ma czworo
adoptowanych dzieci.
Prowadzi bloga: siostramalgorzata.blog.onet.pl