Życie Marty Robin
Książka Raymonda Peyreta to opowieść o życiu i dziele miłości Marty
Robin, niezwykłej mistyczki naszych czasów. Marta Robin urodziła się 13
marca 1902 r. w niewielkiej wiosce Châteauneuf-de-Galaure, kilkadziesiąt
kilometrów na południe od Lyonu. Od dzieciństwa miała problemy ze
zdrowiem. W wieku 16 lat zapada na nieuleczalną chorobę, która
doprowadza ją do całkowitego paraliżu. Cierpiąca, przez pięćdziesiąt
lat, aż do śmierci (1981 r.), leży unieruchomiona w łóżku w zaciemnionym
pokoiku, gdyż również światło sprawia jej ból. Nie je, nie pije, nie
śpi – czuwa. Jej jedynym pokarmem jest Eucharystia. To czas jej
głębokiego zjednoczenia z Bogiem.
We wrześniu 1930 r. Jezus wprowadza ją w tajemnicę swojej Męki. Marta
jest ukrzyżowana wraz z Nim. Na początku października tego samego roku
Boski Oblubieniec wpisuje w jej ciało znaki swojego cierpienia -
stygmaty i ślady po koronie cierniowej. Odtąd co tydzień wraz z Jezusem
przeżywa wszystkie etapy Jego Męki. Zawsze pokorna, życzliwa, pełna
mądrości i dyskrecji, otwarta na innych - choć fizycznie unieruchomiona,
Marta nie pozostaje nigdy bezczynna. Tysiące osób z całego świata
odwiedzają ją, prosząc o modlitwę, duchowe wsparcie, wskazówki w
trudnych sytuacjach. Występuje z inicjatywą rekolekcji, zakłada Ogniska
Miłości – wspólnoty osób świeckich, którzy pragną na co dzień Bożą żyć
miłością. Dzieło jej „ukrytego w Bogu życia” trwa do dziś i rozwija się
na całym świecie.